|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 13:37, 21 Kwi 2011 Temat postu: [M] Biała róża |
|
|
Był 2 maja 2008 roku, ważna data dla całego świata czarodziejskiego świata. Zgładzono Lorda Voldemorta. Dzień ten był czasem wielkich zabaw, festynów i bali, nie łudźcie się na żadnym nie zabrakło Pottera i Weasleya, pławiących się w luksusach. Nawet natura cieszyła się razem z magiczną Anglią, wypuszczając tego dnia słońce z zza chmur. Jednak była osoba, dla której ten dzień jest znacznie droższy.
Ściął ze swojego ogrodu jedną białą różę.
Biała róża, tak bardzo odzwierciedlała jej charakter.
Biała róża, symbol szacunku, prawdy i lojalności.
Biała róża, zupełnie jak ona.
Była niewinna, skromna i dobra, i tak, jak biała róża, jeszcze nie do końca rozwinięta została ścięta tak wcześnie. Dokładnie 10 lat temu.
To zdumiewające, że czas tak szybko płynie, prawda? Jednak tamten moment utkwi mu w pamięci na zawsze.
Właśnie stanął przed bramą cmentarza. Miejsce to zdawało się być tak smutne i ponure, że nawet promienie słoneczne tu nie docierały, mimo, iż w na całych wyspach zawitało słońce. Spojrzał na napis tuż nad wejściem wyryty w białym marmurze, "Człowiek nie ma swego portu, a czas nie zna brzegu. On płynie, a my przemijamy!". Uśmiechnął się ironicznie, jak co roku, gdy tu przychodził i otworzył furtkę, która nienaoliwiona zaskrzypiała. Ruszył przed siebie, nawet nie odnajdując wzrokiem jej nagrobka.
- No dalej, zabij ją Draco! - przeszedł go dreszcz, jakby znów słyszał ten rozbawiony głos potwora. Pamiętał swój rozbiegany, przestraszony wzrok kiedy stał na środku, otoczony przez watahę wilków, a ona klęczała wyczerpana przed nim. Te szepty, kąśliwe spojrzenia i sardoniczny śmiech wszystkich wokół. - No dalej Draconie, chyba nie zżera cię sumienie, prawda? - nie odpowiedział. Nawet się nie zorientował, że nawet po tulu latach na wspomnienie, o tym jego oddech staje się płytszy, a serce bije z siłą młota pneumatycznego. - Prawda Draconie?! – grzmiał wtedy. - Jak ty jej nie zabijesz to ja zabiję ciebie - powiedział to tak lekko, radośnie, co jeszcze bardziej napawało go strachem, ale nie mógł tego zrobić. Nie potrafił zabić. Przerażony i zaskoczony obrotem sprawy stał tam jak wryty, nawet nie zauważając jak zielony promień został skierowany w jego kierunku.
Zobaczyła to ona. Niemal bezsilna brązowooka gryfonka wycieńczona torturami. Ktoś, z kim nigdy nie wcześniej nie miał nic wspólnego. Ktoś, kogo od zawsze nienawidził. Ktoś, kto właśnie ratował mu życie. Te krótkie sekundy, gdy pchnęła go odsuwając od śmiertelnego płomienia przesuwały mu się przed oczami jak klatki filmu w spowolnionym tempie. Oszołomiony patrzył jak jej zwiotczałe, pozbawione jakichkolwiek oznak życia ciało osuwa się na ziemię. Pamiętał tylko swój nierówny oddech i widok jej martwych oczu. Dokładnie w chwilę później wkroczył święty Potter ze swoją świtą i zabił Czarnego Pana.
Dochodząc do jej nagrobka krew w nim zawrzała. Żadnego znicza, nawet najmniejszego. Sam pomnik zaniedbany, tablica nadkruszona, napisy zmyte przez deszcz. Nie mógł uwierzyć, ze ktoś tak ważny dla historii, dla samego Pottera został przez niego wyrzucony z pamięci, pozostawiony do zapomnienia. Kiedy to właśnie on powinien się tym zająć.
Ręką odgarnął resztki liści, pozostałych jeszcze po jesieni i ułożył białą różę na jej nagrobku.
Hermiona Granger, kobieta jego życia.
Kobieta, której nie znał.
Kobieta, którą pokochał w chwili jej śmierci.
Kobieta, którą co roku nagradzał białą różą, jego prywatnym Orderem Merlina
***
Wiem, że krótko, myślałam, że zajmie mi to trochę więcej. Chyba niechcący usunęłam plik z BV, gdzie był 3 rozdział i jestem wkur...zona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Foi
Moderator, Abstrakcyjna Gotka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 15:38, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczne, choć masz racje że krótkie.
Cieszę się, że napisałaś coś nowego, choć smutne.
Urzekłaś mnie tym. Kobieta, którą pokochał w chwili jej śmierci... Masz dar do urzekania czytelników, czekam na więcej twoich miniatur.
Co do BV to szkoda, a tak czekałam na coś nowego u ciebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 15:48, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hm. Przez przypadek nawet znalazłam sobie podkład do tego, wiesz? Tylko się nie przeraź: Britney Spears - Everytime.
Ja za to lubię rozdziały, albo opowiadania krótkie, które mówią wszystko w niewielu słowach. Draco sentymentalny? A to nowość. Za to Potter i Weasley - typowe pionki, rycerzy, którzy zapominają o przegranych lub tych, którzy umarli, aby inni mogli żyć.
Powtórzę: Mi się podoba! ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 15:59, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pomysł zrodził się w ciągu sekundy, a moje pisanie tego nie trwało dłużej niż 30 minut, zresztą na pewno mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 15:55, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jakie wzruszające!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|