[M] - List do G.

MsCoccaine · Wysłany: Pon 21:38, 21 Mar 2011 Temat postu: [M] - List do G.

Chyba, jeśli ja tego nie zrobię, to nikt się nie zdecyduje. Cocc - jak to zwykle bywa - idzie na pierwszy ogień. Napisane 14 czerwca 2009r.

***

Droga G!

Ah, ile to już lat minęło, prawda? Będzie już z czternaście. Jeśli mam być szczery, to nie pomyślałem, że po tych czternastu latach wciąż będę potrafił Cię rozpoznać. Prędzej bym przewidział powrót Voldemorta, niż ten fakt.
Więc, na Merlina, Granger! Dlaczego pozwoliłaś, aby nasze drogi się dziś skrzyżowały? W ten wesoły, słoneczny dzień? Dlaczego stałaś na tym peronie, a ja dokładnie rozpoznałem twoją sylwetkę? Dlaczego oniemiałem z wrażenia, widząc Twoją piękną twarz? Dlaczego, gdy powiedziałaś do mnie 'Dzień Dobry, mógłby pan mi wskazać drogę do toalety?' nie potrafiłem zrobić tak, jak zwykle i zmieszać Cię z błotem?
Granger, myślę, że powinnaś wyjechać z miasta. Przykro mi, lecz tak powinno właśnie być. A ja, tak, jak zwykle, powinienem być tym okrutnym Malfoyem. Jestem dla Ciebie zbyt łaskawy, Granger. Chyba wymiękam.
Więc, proszę, wyjedź spokojnie. Nie przejmuj się mną i mym zbolałym sercem. Oh, nie, proszę! Po prostu spakuj swoje rzeczy i znajdź się na peronie. Zamów bilet tylko w jedną stronę, proszę. A, gdy będziesz wyjeżdżać, to proszę, odwróć się za siebie. Będę tam stał, moja droga G. Myślę, że możesz do mnie pomachać białą chustką. Będzie wtedy bardziej romantycznie. Może nawet uda mi się uronić łzę, kto wie? A potem, gdy już wyjedziesz, to wszystko wróci do normy. Jestem tego pewien, naprawdę. I wtedy ja znów będę tym starym Malfoyem i cały świat będzie taki, jak dawniej.
Tylko teraz, mam jedną prośbę, taką zwyczajną, moja droga G. Proszę, niech Twoje usta nie przestają mnie wciąż całować.

**

Koniec! Byłam pierwsza, ha ha ^^ :hamster_explain:

Foi · Wysłany: Pon 21:48, 21 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem co pisać.
Malfoy piszę list i to do Hermiony
Mięknie? Było coś wcześniej miedzy nimi? Zostawiasz wiele pytań, wiesz.
Niby jest poważny, ale pewne fragmenty wywołują śmiech. Chusteczka na przykład. Jednak ostatnie zdanie było niesamowite.
Lubie twoje prace

MsCoccaine · Wysłany: Pon 21:53, 21 Mar 2011 Temat postu:

Bo to miniaturka, całość totalnie wyjęta z kontekstu. Taka o sobie scenka z życia.

Dziękuję, cieszę się, że się podobało.

Ms_Riddle · Wysłany: Pon 21:56, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ślicznie, tak tajemniczo. Malfoyasty się zakochuje i ciężko jest mu się z tym pogodzić. A chusteczka? Mnie nie bawi, przeciwnie - napawa romantyzmem. Kojarzy mi się to z taką damą z parasolką przeciw słońcu, która macha ukochanemu na pożegnanie.

Ja coś tam tworzę, mam fragment, zobaczymy kiedy się wyrobie.

Foi · Wysłany: Pon 22:04, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ja nie wiem czy wstawię w końcu mam krzew-rozy
Ale co racja to racja. ten Draco, który nie może pogodzić się z uczuciem jest świetny

MsCoccaine · Wysłany: Pon 22:14, 21 Mar 2011 Temat postu:

Leeni · Wysłany: Wto 21:16, 22 Mar 2011 Temat postu:

Śliczne! Zakochałam się w Twojej twórczości. Więcej!
Ja raczej rzedko coś tu umieszczę, większość daję na krzew-rozy.

Chocolate · Wysłany: Czw 18:28, 24 Mar 2011 Temat postu:

Mnie się podobało. To było piękne i w ogóle. W szczególności ostatnie zdanie mnie pozytywnie zaskoczyło, a cały list skłonił do przemyśleń.
Widać, że Draco nie może się odnaleźć w zaistniałej sytuacji, ale na pewno kiedyś się z tym upora.

MsCoccaine · Wysłany: Czw 21:27, 24 Mar 2011 Temat postu:

Ohh... lubię twoje komentarze. Lubię rozwinięte komentarze < 33 :hamster_love:

Chocolate · Wysłany: Czw 21:57, 24 Mar 2011 Temat postu:

Powiem Ci, że ja też lubię rozwinięte komentarze, dlatego sama takie piszę. xD

Ms_Riddle · Wysłany: Pią 0:29, 25 Mar 2011 Temat postu:

Ekhm... zmiatać do offtopa ;)

Kocham taką pracę! < 33

~ Cocc