Harry Potter&Draco Malfoy

Ew

Na razie powypisywałam te, które mi szybko przyszły na myśl. I miałam je zapisane w ulubionych. ;)
A "Tajemnice" są świetne, mimo swojej zwyczajności i dość małej oryginalności - wiele podobnych pomysłów się ostatnio często spotyka. Załuję tylko, że rozdziały nie pojawiają się aż tak często. :D
A które z tych opowiadań czytałaś? Ciekawa jestem Twojej opinii na temat niektórych. ;)

Leeni

O, dobra, to ja ci wypiszę. *zaciera łapki*
1. Cor Celatum i niczego z tym związanego nie czytałam, ale mam w kolejce.
2. Związanych sprawdzam na bieżąco, jestem very, very fanką.
3. I fakt. Tajemnice TRZEBA przeczytać.
4. Wibrysa nie czytałam.
5. Do diabła z nienawiścią czeka w kolejce.
6. Miniaturka dla Aevenien - absolutnie zabójcza.
7. Nieustraszony nastoletni bohater - jets trzevie w kolejce rzeczy do przeczytania.
8. A wszystko przez te włosy - To jest absolutnie genialne.
9. Prezent ślubny - także czeka w kolejce.
10. Srebrna Tkanina - jak ja to uwielbiam! I uwielbiam scenę z fotelem!
11. Draco malfoy - fan drarry. Lubię opowiadania w tym typie. To jest wręcz przekomiczne.
12. Bajki nie czytałam, o cyzm to?
13. Freudowska pomyłka jest GENIALNA.
14. Tego śniadania nie znam...
15. Szat cesarza nie kojarzę.
16. Nawiedzona narzeczona -
17. Nie znam tej kawy, o czym to?
18. O jejjusiu, jak ja to KOCHAM!
19. Nie znam tego śniadania, o cyzm toto?
20. Nokturnu nie znam.
21. Gry fair nie kojarzę.
22. Przygotowanie - pierwsze słyszę.
23. Zupełnie niemożliwe - całkiem całkiem.
24. Nienawiść - właśnie przeczytałam, dosłownie minutę temu, i mnie zamurowało. Było ładne, ale... Ale. Ja jestem fanką rzeczy śmiesznych raczej.

A chciałam polecić Miedzy Listami, jego rozbudowanie czyli Czytając Między Wierszami, część drugą - Życie na Gorąco i część trzecią - Powrót do Domu. To jest neisamowite.

Ew

1. Cor Celatum jest lekkim angstem, ale jakże wspaniałym. Po prostu zauroczyłam się nim. I najpierw przeczytaj główną historię, a dopiero potem dodatki - tak będzie lepiej, serio. ;)
4. Wibrysa to opowiadanie (krótkie, zaledwie pięć rozdziałów) powojenne, przygnębiające, ale naprawdę warto się w nie zagłębić.
7. Jeżeli mogłabym coś zaproponować jeszcze, to najpierw zacznij od Nieustraszonego... Tym bardziej że tak jak ja bardziej wolisz te śmieszne fanficki. ;) To samo zrób z "Bajką", "Nawiedzoną narzeczoną", "Codzienności na Nokturnie", "Grze fair", "Przygotowaniu" - niezwykle wzruszające! - "Szatami cesarza" i tymi dwoma śniadaniami. Nie da się przestać śmiać, kiedy się je czyta. XDDD
A reszta może chwilę poczekać. :D

"Między listami" i całą resztę, która tego dotyczy - czytałam. I również jestem tym zachwycona. Wiesz, że przez chwilę nawet myślałam, że to się źle skończy, ale na szczęście się myliłam. ;)
A w ogóle ostatnio zauważyłam taką zależność, że to raczej te krótsze opowiadania (miniaturki) są napisane z ogromnym humorem i wesołością, lekkością, etc. Te długie wielorozdziałowce zazwyczaj mają bardziej ponury klimat, poważniejszy. Naprawdę rzadko się zdarzają wyjątki. Znasz może jakieś takie opowiadanie? ;)

Leeni

długie, ale wesołe? O jejku, tontrudne... Bo zazwyczaj w dłuższych jest wiele problemów... Ale poszukam ci czegoś.

Ew

No właśnie, ostatnio też szukam i szukam, ale nic nie mogę znaleźć... Może tobie się to uda. I z góry dzięki. ;)

Leeni

Nawiedzona narzeczona i korzyści ze śniadania prezczytane. Wrażenia - no no.

Idę czytać resztę.

Ew

Szybko Ci idzie. ;) A jednak nie zaczęłaś od Nieustraszonego...? No ale miejmy nadzieję, że kiedyś i tutaj zajrzysz.

Leeni

Zajrzałam, wczoraj, i byłam w szoku, kto się w końcu nim okazał. To w ogóle było przekomiczne i przewciągające.

Ms_Riddle

Ja dziś trafiłam na 'Maki i Tulipany'... świetne

Ew

Chodzi o opowiadanie Elleen?

Leeni

Nie znam, o cyzm toto?

Ms_Riddle

Dokładnie o to. Leeni, zobacz, a się przekonasz, ale wiedz, że warto. Ładnie napisane, skoro mnie, osobie, która nie jest miłośniczką slashy przypasowało to chyba nie może być złe.

Ew

Tak, naprawdę warto to przeczytać. Historia może i nie jest aż taka śmieszna i ogólnie pełna humoru, jak lubisz, Leeni, ale ma w sobie to coś. ;) w pewnym sensie to klasyk. Podobnie jak właśnie nasze kochane "Światło pod wodą" i "Transfigurations".

Leeni

Eee.. Transfihuration czeka w kolejce, tak jakby, bo jeszcze nie znalazłambczasu.
Przeczytała te Maki i Tulipany. Fakt, mają w sobie to coś, ale... Ale nic, co by mnie zachwyciło.

Ms_Riddle

a mi się właśnie cholernie podobało, lubię taki styl ;)