You must watch it! - czyli, co polecacie...

Ms_Riddle

Jak w tytule.
Zamieszczacie tu filmy, które warto obejrzeć, z własną opinią.

Pola.

od jakiegoś czasu bardzo lubię film Oskar i pani Róża. opowiada o chłopcu chorym na raka, który zaprzyjaźnia się z kobietą, która dostarcza pizzę to szpitala, choć twierdzi, że w młodości była zapaśniczką.
i jest jeszcze Lot nad kukułczym gniazdem i Przerwana lekcja muzyki, w sumie poruszają podobną tematykę, bo główny bohater trafia do szpitala psychiatrycznego. i w Przerwanej... występuje Jared Leto, którego kocham, nawet z taką brodą i włosami. a jeśli się nie mylę, to właśnie za rolę Lisy Angelina Jolie dostała Oskara.
a skoro już wspomniałam o Jaredzie, to mój ukochany film everto Requiem dla snu. kocham, kocham i jeszcze raz kocham. genialny. i naprawdę warto zwrócić uwagę na ścieżkę dźwiękową.

Ew

Ostatnio oglądałam "Szkołę uczuć", ale jestem pewna, że co najmniej większość z Was to zna. Niemniej, film jest naprawdę genialny. Połowę przeryczałam, a dokładnie od momentu gdy ta mówi mu, że ma białaczkę. Ach, niezwykle piękna historia!
W ten piątek leciał też na polsacie "Pakt milczenia". Film nawet ciekawy, ale za to aktorzy byli zabójczy! :DDD

Pola.

haha, mam dużo koleżanek, które jarają się Stevenem Straitem i Toby'm Hemingwayem ;d oglądałam Pakt Milczenia już jakiś czas temu, z tym, że z napisami, które były po prostu fatalne, może dlatego film uznałam za zupełnie przeciętny? a Szkołę uczuć czytałam, ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać, żeby obejrzeć cały film i widziałam go tylko fragmentami.

Porcelanka

Szkoła uczuć jest genilana ale objerzałam ja dopiero niedawno ;)

Polecam ' Pamiętnik' nie czytałam książki ale film mnie urzekł.. To wszystko był świetnie przedstawione.. ;)

Ew

Tak, zgadzam się z Porcelanką - film był naprawdę cudowny. Trochę smutno się skończyło, ale i tak całość jest niezwykle romantyczna i wręcz urzekająca. ;)
Chciałam polecić jeszcze przy okazji "Zieloną milę", ale pewnie i tak większość z Was albo oglądała film, albo czytała książkę. Poza tym jeszcze bardzo zapadły mi w pamięć "Dom nad jeziorem" (w pewnym sensie dramat romantyczny, choć kończy się trochę inaczej), "Rec" (naprawdę przerażający horror), "Paranormal activity" i może jeszcze jakąś "Ip Man". ;)