Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pola.
'Mugol w kontakcie
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:26, 28 Wrz 2011 Temat postu: Nimfadora Tonks&Remus Lupin |
|
|
Leeni wspomniała o Tonks w innym temacie i to mi uświadomiło, że jeszcze tej pary tutaj nie mamy ; ) co myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 19:32, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Lubię tę parę. Moim zdaniem Tonks i Remus bardzo do siebie pasują. I z racji swoich charakterów, jak i dodatkowych zdolności, że tak napiszę. Żałuję tylko, że tak późno Rowling dodała ten wątek i że musiał się on akurat skończyć aż tak tragicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola.
'Mugol w kontakcie
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:15, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ejj, nawet się nie przyznawaj, że ich lubisz jako parę. jak wiadomo, Remusowi najchętniej postawiłabym ołtarzyk, ale nie zrobię tego przez to, że aktor grający Lupina jest po prostu brzydki. Tonks jako Tonks lubiłam w piątej części, w szóstej, kiedy chodziła taka 'zmulona', tak trochę mi zbrzydła? ale połączenie Lupina i Tonks uważam za kompletny niewypał i tyle.
a, i określenie wilkołactwa jako dodatkowej zdolności jest nieco dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 21:02, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przyznaję się, bo naprawdę do siebie pasują. Poza tym cieszę się, że Remus - człowiek aż tak bardzo pokrzywdzony przez los - doświadczył takich wspaniałych uczuć. I to jeszcze z Tonks. Na lepszą, drugą połówkę nie mógł trafić.
Wiem, że dziwne, ale jakoś tak mi się wpasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 9:52, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pasują. lubię ich. Chociaż aktor grający Lupina i ta aktorka Tonks... Gehenna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M.
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 24 Paź 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 10:21, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że pasują. Strasznie mi się podobał ten wątek. No przecież Remusowi coś od życia się należało, prawda? Zawsze był taki samotny, a po stracie przyjaciół to już zupełnie. I Tonks pasowała do niego. Wniosła kolory (może nawet dosłownie ;D) do jego szarego życia.
Było mi ich tak szkoda, jak umarli! Ale z drugiej strony - cieszę się, że oboje odeszli. No bo jakby to było jakby taki Remusek został znowu sam? Fakt, miałby synka, ale i tak wydaje mi się, że byłby mega samotny. I pewnie by się zastanawiał, czy skoro życie odbiera mu po kolei wszystkich bliskich, to czy jego synek też gdzieś nagle nie zniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 11:06, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam bym wolała, gdyby w ogóle nie umarli. I wówczas mogliby całkowicie cieszyć się ze swojego życia, bo pani Rowling strasznie skrzywdziła Remusa. Chyba nie ma innej osoby, która by była aż tak poszkodowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M.
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 24 Paź 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 11:49, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Znaczy tak, tak, też bym wołała żeby nie umarli. Mi najbardziej jego było żal... Nic tylko przytulić.
Ale jeśli już ktoś musiał umrzeć, te lepiej że obydwoje niż tylko Tonks, bo wtedy Remus byłby znów sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola.
'Mugol w kontakcie
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:02, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ej, ej, wciśnięcie dla Lupina takiej Tonks to moim zdaniem skandal. bardzo mało zacnie. nie lubię tej pary i tyle, głównie z powodu mojego uprzedzenia do Tonks. i przez przekonanie, że Remus powinien być z Syriuszem, ale ja milczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:15, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim to ten wątek pojawił się zdecydowanie za późno w życiu Remuska. No i bardzo mi się podoba, chociaż aktorka do aktora nie pasuje zupełnie. A ich wspólny koniec, cóż, całkiem romantyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Otka
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:22, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pasują, on taki poważny przy wesołej Tonks, wzajemnie się uzupełniali, co najważniejsze byli ze sobą na dobre i złe. AKtorzy do niczego, a sprawa z Teddym to zrobiła z niego Harry'ego nowego pokolenia- seirota, której rodzice zginęli z rąk Voldzia i działali dla Zakonu. Powiem, ze do Lupina mi nikt nie pasował, Tonsk ewentualnie z jakimś Weasleyem bym spiknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|