Opowiadanie.

Ms_Riddle · Wysłany: Śro 22:56, 30 Mar 2011 Temat postu:

Za nim stał nie kto inny jak Lucjusz Malfoy wściekły z powodu wyczynów syna.

Karola · Wysłany: Czw 10:11, 31 Mar 2011 Temat postu:

Lucjusz wpatrywał się w swojego pierworodnego zimnym głosem.
- Co to ma wszystko znaczyć gówniarzu?
-To..to, nie tak jak myślisz ojcze

Alex · Wysłany: Czw 11:33, 31 Mar 2011 Temat postu:

Mężczyzna zmarszczył brwi, po czym skinieniem ręki odesłał Dumbledore'a.
- Założyłam się z Czarnym Panem - zaczął nastolatek, po czym ściszył głos - że poślubię szlamę.
- CO?! - Lucjusz się oburzył, po czym deportował.

Alex Malfoy to chłopczyk!

MsCoccaine · Wysłany: Czw 11:54, 31 Mar 2011 Temat postu:

Wkurzony deportował się nigdzie indziej, jak do kwatery głównej śmierciożerców.
- Ty! Voldziek! Musimy pogadać!

Karola · Wysłany: Czw 15:46, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Nie mamy o czym Lucek
- Jak to nie. Ty chyba na tą łysa łepetynę upadłeś

Akata · Wysłany: Czw 16:52, 31 Mar 2011 Temat postu:

Lordi Voldi spojrzał na Lucjusza zdziwionym wzrokiem jednocześnie unosząc lewą brew.
-Z-znaczy na Twą piękną główkę, panie.
-Dziękuję za komplement- odparł Marvolo rumieniąc się.

Karola · Wysłany: Czw 16:57, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Zrozum Lucjuszu, za dużo alkoholu. Ale może dobrze się stało. Trzeba sprawdzić jak twój syn sprawdza się w wykonywaniu zadań

Alex · Wysłany: Czw 17:02, 31 Mar 2011 Temat postu:

- To czyli on ma to zrobić - spytał zdruzgotany - a ja miałem taką ładną kandydatkę na żonę... - zaczął rozmyślać.
- Pansy?! - Voldemort położyć się na podłogę, gdzie zaczął się turlać ze śmiechu.

Ms_Riddle · Wysłany: Czw 17:44, 31 Mar 2011 Temat postu:

- A może ta... ta... ta... szlama jest lepsza?! - wykrzyknął Lucjusz, zaciskając, pięści tak, że zbielały mu kostki i momentalnie jego twarz przybrała kolor dojrzałego, pięknego buraka.

Karola · Wysłany: Czw 18:23, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Jak śmiesz na mnie krzyczeć!
Lucjusz zbladł.
- Chciałem tylko powiedzieć, że...

Ms_Riddle · Wysłany: Czw 18:29, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Że co Luciu? Że podważasz moje decyzje? - przerwał mu Voldzio. - Niedobry Lucek. - powiedział, rzucając na niego Cruciatusa.

Karola · Wysłany: Czw 18:33, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Panie przepraszam, wybacz! - Voldi zdjął zaklęcie.
- Jeżeli Dracon ożeni się z Granger, to będzie dobra furtka do dowalanie Potterowi i pozbycia się go raz na zawsze

Ms_Riddle · Wysłany: Czw 18:43, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Z całym szacunkiem, ale dlaczego kosztem mojej rodziny panie.... ? - spytał skruszony Lucio.

Karola · Wysłany: Czw 18:57, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Myślisz, że ta szlama związałaby się np. z takim półgłówkiem jak Crabbem lub Goylem? Aż taką idiotką to chyba nie jest

Akata · Wysłany: Czw 20:08, 31 Mar 2011 Temat postu:

-Alee...-Lucjuszowi pojawiły się łzy w oczkach.
-Taak?
-Ja się nie zgadzam!-odparł Lucek tupiąc nóżkami niczym mała dziewczynka.