Forum https://storiesdhl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowiadanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 22:59, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Mówił, że oficjalnie się nie pojawi ale, że będzie nas obserwować. Mówiłem Pani, Pani Malfoy, że pięknie dziś pani wygląda?
- Dziękuję bardzo Panie Malfoy - uśmiechnęła się do niego szeroko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:03, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- A wiesz, że wszyscy będą mi teraz zazdrościć ? - wyszczerzył się - po powrocie do Hogwartu będę delektował się miną Wieprzleja - dodał, a Hermiona roześmiała się tylko.
- Ja tam wolę zobaczyć minę Pansy - odparła, wtulając się w niego - kocham cię - szepnęła przytulona do jego ramienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 23:07, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- A ja kocham ciebie - te słowa z jego strony tak wiele dla niej znaczyły.
- Przepraszam, czy można odbić? - Dziewczyna podniosła głowę i uśmiechnęła się do stojącego obok nich mężczyzny.
- Oczywiście, że tak panie Granger - puścił swoją żonę, zostawiając ją z jej ojcem, a sam skierował się do stołu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:20, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- A ja wciąż nie mogę uwierzyć, że nie jesteś już małą dziewczynką - westchnął ojciec Hermiony.

- Jak się bawicie ? - spytał Draco, dosiadając się do swoich przyjaciół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 23:23, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Ujdzie w tłumie - westchnął Zabini.
- Że co, porąbało cię Diable czego ty jeszcze byś chciał
- Żartowałem - chłopak wyszczerzył się - tylko dziwnie mi z świadomością, że ty Draco Malfoy jesteś żonaty, jak teraz będziesz ze mną imprezował stary?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:30, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Przypomnę ci tylko, że moja żona też potrafi nieźle dać w szyję - szepnął mu Draco z rozbawieniem. - Poza tym coś czuję, że na ciebie też długo nie trzeba będzie czekać, nie rudzielcu ? - zaśmiał się Draco, obejmując ich oboje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 23:37, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Phi, chyba oszalałeś Smoku, ja i ten orangutowaty ślizgon?
- Ruda nie przeginaj, bo jak wrócimy do zamku...
- To co, panie ważny? - Draco z rozbawieniem przyglądał się tej dwójce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:44, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Ja się z nią nie ożenię, dopóki ona nie przestanie mnie wyzywać, potem ewentualnie możemy pogadać... - rzucił nadal urażony Blaise.
- A kto mnie nazywa ciągle rudzielcem - oburzyła się Ginny.
- To jest pieszczotliwe, a zresztą nigdy się nie skarżyłaś - mruknął - a rób co chcesz... - dodał wstając i wyszedł, miał dość tego, że cokolwiek powie to jest orangutanem, mutantem czy innym cholerstwem nawet zakonnica zaklęłaby jak szewc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 23:49, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- No i co się tak gapisz Malfoy, lepiej pooglądaj sobie jak twój ojczulek, tańczy z synową- Draco jak na komendę odwrócił się w stronę parkietu patrząc na 2 osoby tańczące razem, a Ginny odeszła od stołu - Blaise poczekaj, musimy porozmawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:54, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Draco rozdziawił buzie jak mały dzieciak zupełnie nie wierząc w to, co widzi.

- A jest o czym - prychnął dość niemiło Diabeł, owszem diabeł był wyluzowany i lubił żartować, ale wyzywanie go w każdej możliwej sytuacji było przesadą i cholernie go to bolało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Czw 0:03, 28 Kwi 2011    Temat postu:

- Ja...ja- Ginny nie mogła się wysłowić - ja..ja przepraszam - chłopak zatrzymał się.
- Co powiedziałaś?
- Ja przepraszam wiem, że przesadzam po prostu mam za długi jęzor i ple te co mi ślina na język przyniesie - słowa te coraz bardziej go szokowały - Diabełku proszę cię, nie gniewaj się już na mnie, ja już będę grzeczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 0:09, 28 Kwi 2011    Temat postu:

- Nie wierzę w to, co słyszę - powiedział, patrząc na nią - chyba muszę przekonać się osobiście - powiedział, obejmując ją ramieniem i delikatnie musnął jej skroń - tylko nie rób tak więcej, bo łatwo kogoś zranić - dodał łagodnie.
- Gorzko, gorzko - powiedziało Malfoy Jr. i Sen., a młoda pani Malfoy śmiała się wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Czw 12:15, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Zmęczona weszła pod ciepły prysznic, mąż gdzieś przepadł ale nie szukała go jedyne o czym marzyła to spanie. Wysuszyła włosy zaklęciem, po czym rzuciła się na łózko. Wiedziała, że powinna zaczekać na Dracona, ale pomimo tego sen szybko ją zmorzył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Falling, I'm falling...



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 12:20, 28 Kwi 2011    Temat postu:

- Chodź Draco - powiedział Lucjusz z tajemniczym uśmieszkiem na ustach, Draco wiedział, że jego tatuś coś kombinuje.
- Tato, co ty wymyśliłeś - spytał, patrząc na ojca dziwnie.
- To jest coś, o czym twoja matka nie ma pojęcia i lepiej, żeby tak zostało, teraz zgodnie z tradycją będzie to należeć do ciebie - dodał, łapiąc syna za ramie, a po chwili aportowali się przed jakimś budynkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Gorrrąca paczka Skeeter



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Czw 12:31, 28 Kwi 2011    Temat postu:

- Co to za miejsce? - popatrzył na budynek.
- W to miejsce każdy z Malfoyów, przyprowadza swojego pierworodnego w dniu jego ślubu. - otworzył drzwi i weszli do środka, przeszli przez hol do obszernego pomieszczenia, które jak zauważył Draco było centralnym miejscem w tym budynku i wyglądem przypominało ogromny salon - Usiądź synu - wskazał mu jeden z foteli - zaraz ci wszystko wytłumaczę - podszedł do barku i nalewając do kryształowych szklanek bursztynowego płynu. Następnie usiadł na przeciwko chłopaka, podając mu jedną z nich - Wiec nasza tradycją jest, przekazanie swojemu potomkowi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://storiesdhl.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 27 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin