Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Śro 21:04, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wreszcie Hermiona wyszeptała - zgoda, ale nie podpisujesz intercyzy! I nie ma mowy o wspólnym łóżku.
Draco siedział jak zahipnotyzowany.
Zgodziła się! Zgodziła się! Zgodziła się! Robimy imprezę! - krzyczały jego myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 21:10, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Łaaaaa!!!! -rzucił się na nią szczęśliwy, już nie musiał się niczym martwić, no przynajmniej na razie. Blondyn nie zdawał sobie sprawy, że siedzą na wzgórzu i błyskawicznie sturlali się do jeziora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Śro 21:46, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przyglądał się jak wiatr delikatnie porusza jej włosami, jak zakłada niesforny kosmyk spadający na twarz za ucho.
- Wytłumacz mi Malfoy dlaczego akurat ja muszę brać w tym udział, bo ja tego nie pojmuję.
- Nie wiem, to jakieś chore fanaberie tych co mają władze, a my musimy pogodzić się z losem by przeżyć, musisz to zrozumieć Granger - przestał patrzyć na nią, swój wzrok utkwił w tafli jeziora, a w uszach słyszał co Czarny Pan szepną mu do ucha podczas wyjścia /Nie mogę pokazać się osobiście na ślubie, ale będę was obserwować podczas ceremonii, pamiętaj o tym Draco/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:07, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Ty wiesz coś więcej Draco, widzę to, nie jestem głupia - spojrzała na niego uważnie, nieco wyczekującym wzrokiem - jak już w tym oboje siedzimy po uszy to łatwiej będzie przejść przez to razem.
- Jak ON się dowie to...
- Tak wiem, wylądujemy w piachu, ale co dwie głowy to nie jedna, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Śro 22:18, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Prawda jest taka, że to on się uparł i chce wszystkiego dopilnować, wiąże z tobą pewne plany
- Jakie plany?
- Teraz się tym nie przejmuj, lepiej chodź do zamku trzęsiesz się z zimna, a siedzenie w mokrym ubraniu nie jest najlepszym wyjściem, nie zamierzam mieć żony chorej na zapalenie płuc - uśmiechając się do Hermiony podał jej rękę, by mogła wstać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Śro 22:22, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 15:06, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Łatwo ci powiedzieć, ale to nie z tobą jakiś szaleniec wiąże swój misterny plan, o którym nie wiesz kompletnie nic - mruknęła niezadowolona i odeszła w bliżej nieokreślonym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 15:41, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Do jasne cholery, dlaczego ty musisz mieć taki charakterek Granger? Doprowadzasz mnie tym do furii, a zarazem o zgrozo podoba mi się to. Ta dziewczyna jest niedostępna i przez to mnie tak pociąga - tak rozmyślając Malfoy junior ruszył do zamku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 15:49, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Pieprzony Malfoy, nie ty nie możesz tak o nim mówić to przecież twój przyszły mąż. Nigdy nie wiem co powie, ani co ma na myśli i w dodatku jest cholernie irytujący, z takim mężem to idzie kopnąć w kalendarz już w noc poślubną. NOC POŚLUBNĄ!? - gadała pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 18:18, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Mamo ratuj! Przecież to jakiś żart, dlaczego ze mnie los musi tak kpić. Przecież ja za żadne skarby świata nie spędzę nocy poślubnej z Malfoyem i lepiej dla niego, żeby był tego świadomy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:28, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jednak w tym samym momencie nadleciała sowa upuszczając niewielki pakunek, dziewczyna szybko go rozpakowała, znajdując białe, koronkowe skrawki pospolicie znane jako bielizna. Na wierzchu był liścik:
"To na noc poślubną, powinno pasować. Taaak Granger była mowa o intercyzie i wspólnym łóżku, ale ani słowa o wspólnych nocach, zresztą to chyba normalne dla małżeństw, prawda? "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Pieprzony ślizgon szczypany w szarą mordę! - warknęła w myślach i tupnęła niezadowolona nogą, jak małe i rozkapryszone dziecko, któremu ktoś właśnie zabrał sprzed nosa cukierka. Pełna furii ruszyła do dormitorium, by gdy już tam dojdzie, cisnąć pakunkiem w głąb swojej szafy.
- O nie, mylisz się, jeśli myślisz, że to włożę - burknęła pod nosem, idąc do łazienki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 19:02, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Draco natomiast cieszył się jak małe dziecko, zastanawiając się jaką minę miała Hermiona, gdy dostała prezent. Postanowił do niej napisać "Jak tam Granger, prezent się podoba? DM". Podał kopertę sowie, zastrzegając, by nie wracała bez odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 19:38, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy Hermiona wyszła z łazienki, oczywiście ubrana w SWOJE ciuchy, na parapecie siedziała ta sama sowa. Dziewczyna zamknęła okno, ale ptak jakimś sposobem się teleportował do środka pokoju.
- Czego ty ode mnie chcesz ?! - wykrzyczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 19:43, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sowa podsunęła jej list, który dziewczyna za chwilę podarła. Sowa, widząc brak reakcji dziewczyny podleciała do niej dziobiąc ja w rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 19:47, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hermiona niewiele myśląc podeszła do biurka, na którym leżał kałamarz, pióro i pergamin i wyskrobała kilka słów, po czym wsunęła to wszystko w dziób ptaka, który nagle zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|