Syriusz Black

LuLu · Wysłany: Wto 17:37, 29 Mar 2011 Temat postu:

I tak był słodziaszny... Chociaż znielubiłam go, bo Harry był bardziej słodziaszny niż on... Niesamowite, po raz pierwszy wolałam Pottiego od Blacka O.o

Leeni

Lubię go i tyle.

Mewik

W sumie - uwielbiam go wszędzie. W książce, w FF... w s z ę d z i e!

Leeni

Eeee, czy ja wiem? W jednym ficku był okropny, jak gwałcił Harrusia...

Alex

Ja jakoś za nim specjalnie nie przepadam. Taki wujek dobra rada, a jak co do czego, to nogę podstawi o.

Leeni

O, otóż to.

Pola.

tak swoją drogą, to ja nie rozumiem jednej rzeczy. niemal na wszystkich blogach o Huncwotach swatają Syriusza z niejaką Dorcas. (i wcale nie irytuje mnie to dlatego, że Syriusz był z Lupinem, koniec kropka!) przecież nigdzie nie jest powiedziane, że między nimi coś kiedyś było, ba! nie ma wzmianki o wieku Dorcas, więc jest duża szansa, że ona wcale nie uczyła się z Huncwotami i Lily w szkole. stała przy nich na fotografii pierwszych członków Zakonu, a to przecież nic nie znaczy, bo jeśli dobrze pamiętam, to Lupin nie stał przy Jamesie i Lily. o. dziękuję za uwagę, ulżyło mi xD

Nekierta

Jestem w stosunku do niego neutralna. Zdecydowanie zbrzydła mi jego postać, jak wspomniała Kinga, po przeczytaniu miniaturki, w której gwałcił Harrusia. To było takie... realistyczne i przerażające. Ale, jak to ja, zapalona yaoistka, jestem gotowa przyjąć, że między nim a Remusem coś było! Oni są dla siebie kompletnie stworzeni! Lupin kontroluje wybuchy Blacka, a Syri wyciąga diabełka z naszego wilkołaka (;

Otka

A mogę dostać link to tej bajki, gdzie Syriusz gwałci Harrusia?:)
Osobiście na blogach lubięgo z Dorcas. A postac fajna, ale w filmie go popsuli.

Pola.

nie dodawaj! będzie mnie korcić, żeby to przeczytać, a zbyt mocno lubię Syriusza ;D