Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 22:47, 18 Kwi 2011 Temat postu: Pansy Parkinson |
|
|
Cytat: | Pansy Parkinson - brązowowłosa ślizgonka, koleżanka Dracona Malfoya, była z nim na balu bożonarodzeniowym.
Pansy była
Pansy.jpg
Bertie29Dodane przez Bertie29
zakochana w Malfoyu od samego początku. Chodziła za nim, ale on nie zwracał na nią uwagi i traktował ją jak dobrą koleżankę.
Pansy miała swoją grupę koleżanek do, której należały np. Millicenta Bulstrode i Dafne Greengrass. Pierwszy raz pojawia się o niej wzmianka w pierwszym tomie na Ceremonii Przydziału, a potem, gdy Neville trafia do skrzydła szpitalnego.W lll cześci Draco Malfoy robi przed nią z siebie ofiarę, po tym jak zaatakował go Hardodziob, gdy go obraził. W V części wstępuje do Brygady Inkwizycyjnej. W VI tomie bawi się włosami Dracona w pociągu. Natomiast w VII tomie z powodu paniki i groźby Voldemorta, chciała wydać Harry'ego. Pansy lubiła jednorożce, ale starała się to ukryć. Według Hermiony Granger, Pansy ma "twarz mopsa". |
What do you think about her?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Foi
Moderator, Abstrakcyjna Gotka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 9:34, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Postać do której jestem neutralna. Raz robię z nią "mopsa" innym razem mądrą kobietę. Ostatnio trochę ją polubiłam, bo chyba nie jest w ostateczności taka zła.
Nie lubię jednak jak robią z niej skończoną idiotkę i wiążą z Draconem, przecież on nie wyszedł by za mega idiotkę, bo za lekką idiotkę to chyba tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z niej ostatnio robię fajną kumpele! :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:43, 29 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ami było jej żal. Za względu na traktowanie Malfoy'a, Rycerzy Świętego Grala, ślizgonów i ogólnie wszystkich.
Lubię ją, ale mnie wkurza XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foi
Moderator, Abstrakcyjna Gotka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 12:31, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Noo, Malfoy nie był dla niej fair i większość Ślizgonów też nie, nie wspominajac o Gryfonach.
Postać ma w sobie coś, co moze czytelnika skołonić to tego aby jej żałował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 23:03, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie irytuje w ogóle walka miedzydomowa. Ona jest taka pokrzywdzona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
raspberry
'Mugol z kijem w łapie
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Śro 21:25, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię ją w różnego rodzaju fanfickach :D Zazwyczaj jest tam taką dobrą przyjaciółką Dracona, niekiedy trochę pokrzywdzoną przez nieodwzajemnioną miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 22:28, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Właściwie to ta postać jest mi obojętna, chociaż skłaniam się ku bardziej pozytywnym odczuciom, kiedy o niej myślę, a już szczególnie w różnych fanfickach. W książce wiele o niej nie ma, tylko parę scen, które nie są aż tak ważne. Poza tym w nich odgrywa rolę kobiety, która raczej woli, aby ktoś się nią wysługiwał. Żałuję, że pani Rowling bardziej nie ukazała relacji łączącej ją i Draco, bo coś czuję, iż mniej-więcej byli przyjaciółmi, w końcu martwiła się o niego - chodzi mi tutaj o moment w trzeciej części, kiedy Draco miał złamaną rękę przez Hardodzioba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|