Licealne/gimnazjalne ciąże.

Lilith

Ymmm... Ja właśnie jestem efektem licealnej ciąży :P mama urodziła mnie jak miała nieskończone 16 lat. Z tym, że to celowe było, bo w mamusi obudził się przedwcześnie instynkt macierzyński.
Natomiast tzw. "wpadki" to... no cóż. Zdarza się, że tabletki nie zadziałają albo coś się uszkodzi (wszyscy wiemy co ;]). Ale nie na taką skalę. Są oczywiście wierzące w kalendarzyki :hamster_XD:

Leeni

Jak w wieku 16 lat ejst przedw ześnie, to co powiesz o mnie?

Lilith

Ymmm... o co chodzi, bo nie czaję?

Leeni

Że jeśli 16 lat to przedwcześnie na instynkt macierzyński, to co powiesz o mnie, jeśli mam go już przynajmniej dobry rok? xD

Lilith

Ty lubisz dzieci!!?? A idźże przecz, siło nieczysta!! Ja dzieci nienawidzę!

Leeni

Ale dzieci są słodkie... Mój Ignaś...

MsCoccaine

Do dzieci trzeba mieć podejście. To się albo ma, albo z czasem nabywa.

Leeni

Ja to mam! Ale nie bdę offtopować, konczymy temat dzieci, mowa o ciążach.

MsCoccaine

Właśnie! Wiecie co, okey, jest ciąża i spoko. Ale podziwiam dziewuchy, które sobie z tym radzą. Znaczy, taka Żaba - kumpela z gimnazjum - dziewczynie zawsze pstro było w głowie, jej facetowi też. Pojawiło się dziecko, to i mieszkanie mają, i chłopak do roboty poszedł. To jest fajne, że jednak sobie radzą.

Ale to nie znaczy wcale, że pochwalam to u 13-latki O.o

Mewik

Jeżeli młodzi ludzie są odpowiedzialni, spoko, ale... jeśli akie głupie małolaty... to ja przepraszam bardzo!

Alex

W tych wypadkach przy pracy szybko można zobaczyć, czy chłopakowi na tobie zależy czy na czymś innym. Uderzę tutaj do tej Żaby. Była z tym chłopakiem stosunkowo niedługo, zaszła w ciążę, dużo osób myslało, że chłopak odejdzie, a są razem, wspierają się nawzajem. I to jest dobre, bo widać, że łączy tych ludzi uczucie, a nie tylko fajna zabawa.
Znam przypadki, że chłopak zasiał, dziewczyna mu powiedziała, dupencja w krokencje i zwiał, albo kazał usunąć ciążę...

MsCoccaine

No i tutaj dużo też daje nastawienie faceta, bo jeśli dziewczyna ma w nim jako-takie oparcie, to też jest inaczej niż kiedy ma ją za przeproszeniem koło dupy.