Licealne/gimnazjalne ciąże.

MsCoccaine

No, jestem ciekawa Waszego zdania w tej kwestii ^^.

Ms_Riddle

u mnie w gim taka była... i w sumie ma co chciała, tyle mogę na ten temat powiedzieć...

Porcelanka

Najczęściej są do wpadki z głupoty i tym ludziom nie ma co współczuć bo mają co chcieli.
Ale słyszałam o takiej parce i to nie jednej, która właśnie starała się o dziecko jak byli w liceum i to nie było z głupoty. Ale po to, żeby mogli w końcu być razem, zamieszkać ze soba i w ogóle. A rodzice byli przeszkodą.

MsCoccaine

Też słyszałam o takiej parce. Rodzice byli przeciwni temu, że są razem, więc raz-dwa dziewczyna zaszła w ciążę, szybki ślub i w ogóle. Para jest ze sobą do dzisiaj, ale z rodzicami kontaktu nie mają żadnego.

Co do tego, no cóż, rzeczywiście z własnej głupoty albo czasami złośliwość losu.

Foi

Znam i dziwne, ale u mnie w szkole było już kilka takich przypadków.
Nawet dziewczyna z mojej klasy (podobno, ale nigdy nic nie wiadomo) miała być w ciąży. A raczej każdy obstawia kiedy wpadnie.
Coraz częściej jest tak w szkołach, że dziewczyny zaliczają wpadkę, i po 9 miesiącach jest dziecko. To chyba tylko głupota, bo w tym wieku powinni wiedzieć jak się zabezpieczyć, a mimo to ciągle słychać o niechcianych ciążach. Cóż, ta głupota chyba nigdy nie minie

Alex

Co do tego zabezpieczania... Nie rozumiem ludzi, którzy nie wiedzą, co to jest gumka. Rok temu była głośna sprawa o "Słoneczku" w miejscowości jakieś 30 km od Iławy... O co chodziło? dziewczyny się kładły na podłodze, kiedy chłopacy odwalali całą robotę. Fajna, idealna zabawa wręcz. Nie wiedziały, że od tego się dzieci biorą...

Shine24

Gimnazjum to w ogóle taki czas, gdy ludzie najczęściej popełniają błędy. Nastolatki myślą, że są już dorośli i sami mogą za siebie decydować. Później wychodzą jakieś wpadki i sobie po prostu nie radzą.

Ms_Riddle

Shine, tu dorosłość nie ma nic do rzeczy, a logiczne myślenie, bo nie ważne czy masz 13 czy 30 lat to chyba wiadomo, że z tego się biorą dzieci, prawda?

Shine24

No tak, ale spójrz na to z tej strony. Dwoje ludzie się w sobie "zakocha", myślą że są gotowi na TO. Później wpadną i co dalej?
Problem jest w tym, że nie każdy pomyśli o przyszłości.
I co z tego, że wiedzą skąd biorą się dzieci- dadzą się ponieść emocją i już sprawa załatwiona.

Ms_Riddle

ja nie wierzę w takie poddanie się emocjom, bo teksty w stylu :zahinotyzował ją tak swoim spojrzeniem, że nie potrafiła myśleć o czymś innym" zdarzają się tylko w bajkach.

Leeni

O, trudny temat.
Uważam, ze człowiek naprawdę nie powinien być idiotą. Albo nie uprawiaj seksu, albo sie zabezpieczaj, tyle. Bo to potem źle dla ciebie, i bardzo źle dla dziecka. Że o częstych aborcjach nie wspomnę.
Sama bym chciała miec dziecko - nei śmiać sie! - i czekam z niecierpliwością, ale nei na tyle....

MsCoccaine

Ja nie rozumiem, jak - mając dostępnych tak wiele środków antykoncepcyjnych praktycznie wszędzie - można stosować ten cały stosunek przerywany. Nie pojmuję tej głupoty.

Leeni

Z tym, że mi wiara zakazuje... *drapie się w głowę*

MsCoccaine

Srać na wiarę! To co cholera masz chodzić z brzuchem bo tak chciał Jezus? Gówno prawda.

Porcelanka

Cocc ja tam stwierdzam, że dla nich to moze być 'strata pieniędzy' bo wierzą w szczęście. I owszem może się udać raz, drugi i trzeci ale za czwartym wpadną i jest problem.

Leeni nawet mi nie mów o wierze bo mi się w głowie toczą poważne rozkminy właśnie o wierze;/