Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Sob 19:26, 09 Kwi 2011 Temat postu: Opętanie |
|
|
Kościół Katolicki podchodzi do tej sprawy bardzo poważnie. Skąd to wiem ja, jako ateistka? Ksiądz na religii (rodzice mnie tam wcisnęli!) cały czas o tym nadaje, aż się nudne to robi. Znacie kogoś, kto był opętany? Słyszeliście o czymś takim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:06, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałam i raz widziałam, ale to przez przypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Wto 21:27, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mewik, rozwiń kwestię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mewik
Cookie Monster <3
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 22:25, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ech. Byłam młoda i głupia, to polazłam do kościoła. To było coś takiego, że gdzieś na przedzie siedziała dziewczyn - młoda ość - z matką. Laska ciągle się kiwała i jakby było jej niedobrze takie miny strzelała. W momencie gdy doleciała do niej święcona woda, zaczęła się wydzierać wyzywać, gryźć księdza, drapała.... z tego co mi wiadomo to zamknięto ja w konfesjonale (a my mamy duże te cholerstwa)... alej nie wiem co się z nią stało, ale pamiętam, że miała strasznie dziki wzrok. abrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:30, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Haha zły duch, który z niej uciekł teraz cię nawiedza. Ja bym się nad tym poważnie zastanowiła, one się lubią tak doczepiać :D.
Osobiście nie widziałam, ale wierzę, że coś takiego jest. Nie wiem czy to wynika z natury psychicznej człowieka, czy naprawdę z tego zła, szatana czy whatever ale człowiek ma takie swoje opętania czy cokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Wto 23:02, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w takie rzeczy o dziwo wierzę. Są na to niepodważalne dowody. Nie mieści mi się to w głowie, nie potrafię tego objąć rozumem, ale... Wiem, ze coś takiego jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith
Moderator, Dance Macabre
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forteca Pandemonium
|
Wysłany: Śro 22:18, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż, mi przyjaciółka zrobiła seans, na którym mnie nie było. Ale efekty widziałam. Gdy stali w kółku, nic się nie stało, ale później każdego oddzielnie coś nawiedziło. Moja przyjaciółka zaczęła nie świrować, ale strasznie słabnąć, prawie nie mogła chodzić (a to okaz zdrowia). Wszystko mijało szybko, ale zdarzało się, że zachowywała się wrednie, a to uosobienie miłego człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Sob 17:52, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja osobiscie nigdy na oczy nie widziałam, ale mój proboszcz jest egzorcystą i raz sie spóźnił na apel w naszej szkole, bo wypędzał złego ducha z jakiejś dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 20:22, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przeraża mnie to trochę. Nie widziałam niczego na własne oczy - i chyba raczej nie chcę widzieć - ale słyszałam wiele historii na ten temat od księży czy osób, które w jakiś tam sposób miały z tym styczność. Ostatnio nawet znajoma opowiadała mi o tym, jak raz pojechała gdzieś z rodziną w jakieś święte miejsce. I tam wchodziło się na taką stromą górę, niby to w jakimś stopniu oczyszczało, czy coś. W każdym razie widziała, jak raptownie taka jedna kobieta zaczęła się rzucać po tej górze, wrzeszczeć i przeklinać. A osoby, które tam jeszcze były, tylko patrzyły na nią ze strachem dalej się modląc. Mówiła jeszcze, że dopiero jakiś czas później przyszedł po kobietę egzorcysta i na oczach wszystkich też zaczął się modlić i kropić wodą święconą. A kobieta parę chwil później najzupełniej w świecie się uspokoiła, ale później w ogóle tego nie pamiętała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 20:29, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
o kuwa. Nie chciałabym czegoś takiego widzieć, a tym bardziej przeżyć i dlatego trzymam się z dala od zabaw z wywoływaniem duchów. Też się trochę nasłuchałam o tym na religii i mi do tego nie śpieszno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 20:36, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą w zupełności Ms_Riddle. Moim zdaniem w ogóle lepiej się trzymać od tych bardziej paranormalnych zabaw. Czytałam gdzieś ostatnio, że jest taka sztuka - nie pamiętam już, jak się nazywa - że jakoś się zasypia i "ulatuje duchem", przez co widać swoimi oczami swoje ciało. Potem okazało się, że to jakiś zły duch wstępuje w tę osobę i że jest potem nawiedzana. A co jest najlepsze, nie ma o tym zielonego pojęcia.
Faktycznie, lepiej nawet wcale się tym nie interesować. Tym bardziej że mniej-więcej wiadomo, jak takie opętanie wygląda. Po filmach np. a już szczególnie takich na faktach autentycznych jak "Paranormal Activity".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 20:47, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Z takimi rzeczami nie ma żartów. Duchy, zaświaty i te sprawy to temat bardzo szeroki i niezbadany.
A duchy nawiedzają dlatego, bo np. ktoś je wywoływał i np sprowadził je z czyśćca i one potem błąkają się po ziemi i dlatego nawiedzają te osoby, bo to właśnie przez nie tutaj są. Mniej więcej tak to wygląda z tego, co nam ksiądz chyba opowiadał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 21:20, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nam mówił, że to otwiea bramę do zaświatów i nawiedzają duchy tylko i wyłącznie złe bo Bóg zakazał duszom wracać na ziemię i obre tego przestrzegają/
I ja, serio, trzymam się od takih zabaw z daleka. Bo a nuż coś wyjdzie? osttanio czytałam tę Nawiedzoną Narzeczoną i jak Draco wywoływał ducha to mało na zawał niezeszłam. Bo to nic przyjemnego, tlyko przerażając ei straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Otka
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 13:08, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam(chyba że filmy się liczą?, ale dla mnie to jeste stan psychiczny jakiegoś umysłu, a nie opętania przez demona,ducha siłę wyższą.
Sprowadziłabym opętanie do jakiegoś stanu psychicznego i raczej próbowałabym to leczyć jak w psychiatryku lekami i terapią, a nie oblewaniem woodą święconą i straszeniem krzyżykiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ew
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 15:46, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą, Ms_Riddle, mi też ksiądz mówił podobnie. Ale w zasadzie to w tej kwestii nic nie jest pewna na sto procent.
Leeni, akurat "Nawiedzona narzeczona" mi się podobała - mimo motywu z duchami. Nie był on aż tak bardzo widoczny, poza tym to w połowie było na niepoważnie. Niemniej, nie powinno się z tych rzeczy żartować.
Otka, zobacz, gdyby opętanie to byłaby jakaś psychiczna choroba, to egzorcyści nie potrafiliby wyleczyć z tego poprzez modlitwę, etc. A im się udaje. Ba! Wydaje mi się, że nie ma innego "leku" na tę "chorobę", jak wspomniałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|