Religia

Alex

Chrześcijaństwo? Muzułmanizm? Ateizm?
Jakiego jesteście wyznania? Zgadzacie się w stu procentach z Waszą wiarą? Macie wątpliwości? Porozmawiajmy.

Foi

Chrześcijanka.
Wierząca, ale nie praktykująca, jak to się mówi.
Szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio w kościele byłam czy coś podobnego, ale co mi tam.
W gruncie rzeczy Chrześcijaństwo to dziwna religia.

Lilith

Ateistka. Nie wierzę w nic.
W ogóle, wyjaśnijcie mi coś - Bóg jest wszechmogący i nieśmiertelny. Ta, ale to się wyklucza samo przez się - skoro nieśmiertelny, to nie może umrzeć. A skoro tak, to nici z bycia wszechmogącym.
Tak samo przecież nie mógłby stworzyć kamienia, którego by nie umiał podnieść. Nie da się być wszechmocnym.
Prawda?

MsCoccaine

Chrześcijanka, nie praktykująca. Generalnie coś tam jest, ale co to nie wiem.

Ms_Riddle

Co do tej nieśmiertelności i wszechmocy to się nie zgodzę, bo mógłby umrzeć, ale skoro nie musi to po co? Ty też byś nie umierała, gdybyś nie musiała, proste i logiczne, prawda? I skoro jest wszechmogący to może wszystko, więc czemu nie mógłby nie stworzyć kamienia, który jest nie do podniesienia.

Foi

W religii chrześcijańskiej jest wiele sprzecznych zdarzeń.
Większość jest totalnie inna niż prawa fizyki, czy innego typu nauką.
Trudno się do tego przyzwyczaić.
Tak jak napisała Coccaina, coś jest, tylko ja do końca nie wiem co.

Mewik

Chrześcijanka, chodząca do kościoła "w te ważne święta".
Co do Boga, z tego co ja się tam orientuje, gdyby żywy człowiek go ujrzał, umarłby od jego poświaty, bo podobno Bóg jest chodzącą miłością.
Jednak. Ja tam - może wierzę w Anioły, Cherubiny, Archanioły i inne, ale mam problem z samym Bogiem. Mam problem uwierzyć w coś czego zobaczyć nie mogę.
Ale jak dla mnie sama Biblia jest to "opowiadanie dla wytrwałych". I jedyne co mi się podoba z Księgi, to zdecydowanie Apokalipsa.

Ms_Riddle

Foi, biblia podobno pisana była w uproszczeniu, żeby nawet najprostsi ludzie potrafili to zrozumieć i stąd bierze się to wszystko, tak mi się przynajmniej wydaje...

Mewik

Temat religii jest tematem rzeka i nigdy się nie wyczerpie.

Ms_Riddle

no to mamy o czym gadać ;)

Mewik

Dokładnie. A macie jakieś sugestie odnośnie "hierarchii" Nieba, Piekła? No i pytanie: [img]
[link widoczny dla zalogowanych]
Więc.. o co chodzi, hm?

Ms_Riddle

co do tego demota, to tak jak mówiłam wierzę w Boga, ale gorzej z kościołem...

Foi

Anioły i tak dalej to coś co przejdzie, ze mną jest podobnie Mew.
Ja w dodatku mam takiego fajnego księdza, który miesza się w politykę, a przecież nie powinien. Popiera jednych w sporze, ze drudzy do kościoła nie chodzą, bo na mszy są te tematy zaczynane.
A może mi ktoś wyjaśnić jak pogodzić teorie ewolucji i tą z biblii?

Leeni

Ja jestem kotoliczką, i o praktykującą.
Pewien rabin powiedział, że nasza wiara powinna być bezkrytyczna. Kto wie, czy Bóg nie zakopał tych kości, żeby wystawić nas na próbę? A tak na serio - w Biblii jest mowa o symbolicznych siedmiu dniach, le każdy każdy z nich mógł być milionem lat. Stworzył żywe stworzenia, a następnego dnia człowieka z małpy. Proste?

Foi

Nie za bardzo...