Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:26, 25 Maj 2011 Temat postu: Śmierć. |
|
|
Boicie się? Nie? Dlaczego? Uważacie ją za koniec, czy początek? Wierzycie, że po śmierci coś jeszcze istnieje czy raczej jest tylko pustka, ciemność?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ms_Riddle
Falling, I'm falling...
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 21:33, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiem, czy coś istnieje, ale zawsze mnie zastanawiało, jak wygląda śmierć, ten moment, ale nie zamierzam próbować ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foi
Moderator, Abstrakcyjna Gotka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 18:05, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bać się nie boję, ale dlaczego to sama nie wiem.
To chyba koniec czegoś i początek czegoś nowego, choć co tam może być to nie wiem. Inkarnacja, a może niebo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 18:10, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałabym wierzyć, że jest coś po drugiej stronie, ale nie wierzę.
Boję się śmierci. Za każdym razem, kiedy przechodzę przez ulicę, patrzę, czy nie ma tam samochodu jadącego zbyt szybko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 21:50, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz bym sie bała. Zbyt szybko. Ale za kilkadziesiąt lat, moze patrzyłabym na to jak na kolejną wielką przygodę. Wierzę w życie po śmierci, wiec u mnei sprawa jest troszeczkę inna. Jestem też niezwykle ciekawa samego momentu śmierci, ale próbować nie zamierzam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:09, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czy się boję? Cóż, nie wiem. Nie tyle samej śmierci co tego, co będzie potem. A najbardziej to się boję, że się obudzę w trumnie - chociaż obejrzenie odcinka pogromców mitów, którzy udowodnili, że to praktycznie niemożliwe odrobinę mnie uspokoiło. Mimo wszystko, nie, sama śmierć mnie nie przeraża. Bardziej to, co się stanie potem. Że będzie to taka straszna pustka, albo, że w kółko będą się powtarzały jakieś straszne momenty z mojego życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 2445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Nie 0:33, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wierze w życie po śmierci. Czy się boję? Nie wiem, ale chyba tak. Ale raczej tego, że może to być smierć bolesna przez jakąś chorobę. chciałabym umrzeć jako staruszka, zasypiając w nocy i rano się nie budzić. Ale najbardziej boję się śmierci swoich bliskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 13:08, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O, yto jest bardzo przerażające, Karolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:32, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
smierć bliskich jest nie tyle przerażająca, co bolesna. Najbardziej boimy się chyba tego bólu po ich utracie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Otka
'Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 22:02, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kochane jesteśmy młode, co takie depresyjne teamty. Umierać to za kilkadziesąt lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:10, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, ale praktycznie każdy o tym myśli, skoro zewsząd ona nas otacza, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 21:31, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewam się też opętania ani nie amierzam korzystać z in vitro, czyż nie?
Śmierć bliskich właśnie jest najgorsza pod tym względem, że boli nas to bardzo. Wtedy też pojawiają się wahania, co się z nimi stało. Jak Kochanowski - chyba nie offtopuję? - po śmierci córeczki an długo przestał wierzyć w Boga, tak to nim zachwiało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:27, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Śmierć dziecka jest najgorszym, co może nas spotkać. Zwłaszcza dla rodzica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|