Rozmowy rodzinne

Akata

grrr ale do wakacji tak dalekooo!

Leeni

I ja żądam czegoś w Trółjmieście!

Mewik

Trójmiasto? Dżyzys...

Leeni

No co? Dalej mnie nie puszczą. Ewentualnie jakieś inne pomorze. Albo coś bliskp.

Akata

trójmiasto? toż to drugi koniec Polski ;d

Pola.

witajcie wnuki, dzieci i inne odgałęzienia rodziny! *ściska, uważając, żeby sztuczna szczęka pozostała na swoim miejscu, bo Corega się skończyła* grzeczni byliście?

Karola

Trójmiasto? *kwiczy ze śmiechu* nie ma najmniejszych szans. Witaj tatusiu *szeroko się uśmiecha*. Będziesz występować w filmie :D. Jak scenariusz? Powstał tak jeden film i to był chyba Lajdis. Laski zaczęły pisać bloga i to jakieś które poznały się przez neta. Przeczytał to jakiś reżyser i zaproponował im by napisały scenariusz. I tak drogą mailową powstał film.

Ew

O, to może i nas czeka taki - dziwnie by brzmiało, gdybym napisała koniec? :D W każdym razie dlaczego Trójmiasto? To trochę daleko... A może Wawa, jako stolica? Wtedy przynajmniej każdy miałby podobną trasę do przemierzenia. ;)

Karola

Ja stawiam na Kraków *uśmiecha się paskudnie*

Martix

Ej to może we wrocku?

Akata

Kraków jest cudowny! :D i bliżej niż trójmiasto o wiele, wiele, wiele ;D

Pola.

Wawa to dobre miejsce, bo jestem jedną nogą w Warszawie ;D

Ew

Ależ to drugi koniec Polski!?
A może Olsztyn? :D

Pola.

zapomnij! jestem seniorem, mnie się słucha ;d

Ew

Ale ja też byłam na początku za Wawą, więc nie musisz być na mnie zły, dziadku. ;)