Świąteczne tradycję i zwyczaje

Karola

Zbliża się Boże Narodzenie. Jak wiadomo, każdy dom/rodzina ma swoje tradycję i zwyczaje. Różne potrawy. Jak to jest u was?

U mnie jest 12 potraw (trochę naciągane bo liczę zawsze wszystko łącznie z grochem do barszczu i kompotem z suszek). Wigilijnej kolacji nie wyobrażam sobie bez żuru z ziemniaczkami i masą grzybów. Kocham tą atmosferę kilka godzin przed, gdy po całym domu rozchodzą się mieszając ze sobą zapachy gotujących się potraw.

MsCoccaine

U mnie święta to przede wszystkim moja mama, ja, brat, brat z żoną i siostra z mężem i dziećmi - nie wyobrażam sobie, żeby któregoś z nich nie było. Nie ma mowy żeby obyło się bez barszczu z uszkami i ziemniaki muszą być dla taty. Do tego pamiętam na pewno, że zawsze jest śledź w śmietanie, którego mój tata uwielbia. Hmm.. miejsce dla niespodziewanego gościa to na pewno jest zawsze i zwykle jest 12 potraw.

Karola

No oczywiście, że święta bez rodziny to nie święta. U mnie zawsze byłam ja, siostra, rodzice i dziadek z wujkiem. Od 3 lat jest jeszcze Kaśka - ciotka i Basia - ich córeczka. Od tamtego roku znowu się powiększyła nasza goromdka o mojego szwagra. Miejsce dla wędrowca jest. Z potraw to muszą być pierogi z grzybami oraz karp duszny (nie lubię ryb). No i o północy Pasterka