Wywiad z Emmą 2

Karola

O rolach w filmie:

Jakie role przyjęłaś po zakończeniu Harry'ego Pottera?
Cóż, wybierałam te, które są jak najbardziej różne od Hermiony...

Dlaczego?
Bo dorastałam z nią, ona jest mądra i jest częścią mnie. Czasem ją sobie wyobrażam i wymyślam dla niej nowe przygody. Ciężko jest znaleźć się poza światem Harry'ego Pottera. Byliśmy rodziną, żyliśmy razem. Dan Radcliffe jest uroczym chłopakiem, hojnym i pełnym energii. To dziwne, bo nasz wspólny udział w tym filmie jako Harry, Hermiona i Ron odbił się także w realnym życiu. Teraz jest mi smutno, czuję się wyprowadzona z normalnej równowagi. Harry Potter był jak kokon. Teraz czas znaleźć swoje cele, swoje podparcie, nowy wszechświat.

W Perks of being Wallflower grasz studentkę, Sam. Ona jest totalnym mugolem. Czy to fajne?
Voila! Nowoczesna dziewczyna, zero magii. Miała ciężkie dzieciństwo, nie kochała zbyt wiele i wreszcie uda jej się znaleźć równowagę i pewność siebie w platoncznej przyjaźni z chłopakiem. To było trudne do grania, bo Sam jest zupełnie inna niż ja.

Grasz także rolę asystentki projektanta w My week with Marilyn z Simonem Curtisem...
Tak, to było zarówno zabawne i tragiczne, tak samo jak przeniesienie na wyższy poziom filmu o Marilyn Monroe. Praca z Kennethem Bragahiem (Lockhart) i Michelle Williams przeniosła mnie do naprawdę dorosłego świata.

Marilyn jest dla Ciebie wzorem?
Tak jak Ava Gardner była jedną z najpiękniejszych kobiet w Hollywood. Ten seksapil, atrakcyjność - oślepiają. Ale bliżej mi do bardziej naturalnych aktorek jak Natalie Portman czy Julia Roberts.

Czy skusisz się, by poprowadzić swoją karierę w innym kierunku?
Nie miałabym nic przeciw pisaniu, to żadna tajemnica. Ale zaczynam rozumieć, że kariera aktorki jest teraz dla mnie bardzo ważna. To część mnie! Pewnie dlatego, że dorastam w samym środku 'magii kina'.

Leeni

Fajny wywiad. Trochę to krótkie, ale ciekawe. Podoba mi sie częśc o pisaniu.