Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:25, 20 Mar 2011 Temat postu: Wychowawca. |
|
|
Cudowny? Okropny? Jest za Wami czy przeciw Wam? Jaki jest Twój wychowawca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Foi
Moderator, Abstrakcyjna Gotka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 14:31, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Niby miła, ale tak na prawdę to nikt jej nie lubi. Jest strasznie wredna i trudno się z nią po ludzku dogadać. A jak już się z nią dogadasz, to na końcu i tak wyjdzie inaczej. On pewnego czasu jestem z nią niemal na ścieżce wojennej, ale cóż mam chyba pecha do Opiekunów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:57, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nienawidze i to ze wzajemnością. I dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elodi
'Zaczarowana Prostytutka
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 22:25, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moja nawet znośna, ale czasem mam wrażenie, że zbyt się stara... Boi się dyrektora... Chyba mu podpadła i jest na okresie próbnym....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zimowa stolica
|
Wysłany: Czw 17:56, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moja wychowawczyni jest świetna. Jest naszą polonistką i wie, jak dotrzeć do ludzi. Mam z nią dobry kontakt i bardzo ją lubię, choć czasem mam wrażenie, że faworyzuje uczniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MsCoccaine
Better. Faster. Stronger.
Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:43, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chocolate napisał: | Moja wychowawczyni jest świetna. Jest naszą polonistką i wie, jak dotrzeć do ludzi. Mam z nią dobry kontakt i bardzo ją lubię, choć czasem mam wrażenie, że faworyzuje uczniów. |
Czytając to, zatęskniłam za moją perełka Co nie Alex?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zimowa stolica
|
Wysłany: Czw 22:03, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że nie wiem, o co chodzi. Ale ja nie wiadomo, o co chodzi, to pewnie o pieniądze. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 22:17, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nooo ! Perełka była fajna i jest fajna, a ta jędza, którą ja mam!
olaboga! WTF ?!
Nie lubię jej. :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuLu
'Spowinowacony z Hagridem
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słoneczna Barcelona
|
Wysłany: Czw 23:17, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszcie się, że nie miałyście do czynienia z moją z liceum...
Matko przenajświętsza, kto daje klasie hiszpańskiej na wychowawcę matematyczkę, która ma z 2000 lat, skrzeczy, oblizuje palce z kredy i przypomina muminka... A na dodatek mówi "tyko", "ażeby", "kombinezona" i zachowuje się jakbyśmy byli jacyś niedorozwinięci
Ja z nią byłam w stanie wojny przez 4 lata... Nigdy nie zapomnę jej miny po tym jak mnie upomniała na jakiejś lekcji...
Siedziałam sobie bokiem na krześle, bo miałam na sobie spódnicę i rajstopy, a jak wiadomo krzesła szkolne nie lubią rajstop, z wzajemnością. Pogrążona w rozmowie z koleżanką z ławki za mną nagle słyszę skrzeczący głos wypowiadający moje imię.
- Natalia!
Zdziwiona przerywam konwersację i zwracam me spojrzenie na wychowawczynię z niemym pytaniem "Czego kur..?"
- Natalia usiądź prosto, nie jesteś w kawiarni.
- Pani profesor, z chęcią usiadłabym prosto, ale jest to nie możliwe, gdyż potargałabym sobie rajstopy. I zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem w kawiarni, tam mają wygodniejsze krzesła. - Odpowiadam uprzejmym tonem, ociekającym sarkazmem.
Ahhh... To były piękne czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Czw 23:30, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ahahahahahahahah !
Dobraa :D
Niektóre matematyczki są realnie dziwne !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolate
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zimowa stolica
|
Wysłany: Pią 23:08, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moja matematyczka jest fajna. Tylko raz trafiłam na babkę, która w ogóle nie potrafiła tłumaczyć. Co to była za męczarnia... A najlepsze jest to, że w gimnazjum co roku matmy uczy mnie ktoś inny.
Natomiast w podstawówce moja wychowawczyni była matematyczkę i było fajnie. Potrafiła się z nami porozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekierta
'Zgwałcony charłak
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 22:31, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Matematyczka. Wspaniała. Liczy się z naszym zdaniem, można z nią porozmawiać normalnie i oczekiwać od niej pomocy. Sama ostatnio stwierdziła, że jesteśmy jej klasą to daje nam jakieś fory i trochę popuszcza. Umie nauczać swojego przedmiotu, którego w podstawówce nienawidziłam, a tutaj toleruję i jestem w nim o wiele lepsza, niż wcześniej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Czw 19:50, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
LuLu, niezłe!
J w podstawówce w 1 miałam super, miłą, madra i fajną.
W 2 i 3 tez niezłą, ale nie aż tak.
w 4-6 matematyczkę. Baaardzo surowa, ale potrafiła wytłuimaczyć i była sympatyczna, jak ktoś się starał. Teraz myślę o niej z rozczuleniem.
Teraz mam polonistkę. Niby od mojego ukochanego przedmiotu, ale... Jakoś tak do nas mówi jak do małych dzieci, powoli, wyraźnie, powtarza to samo... Nudzę się na lekcjach, już skonczyłakm ćwiczenia.
Ale prywatnie ejst świetna osobą, miłą, symoatyczną, pomocną, z poczuciem humoru, stoi za nami murem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Zabita marzeniami.
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 2901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Iława
|
Wysłany: Śro 17:38, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moja aktualna wychowawczyni zachowuje się tak, jakby nie miała żadnej klasy na wychowawstwie. Nic ja nie obchodzą nasze problemy, myśli, to czy się kłócimy, czy nie. Jedyne co, to przybywa na godziny wychowawcze. Do tego wyjechała na czas wywiadówki na wymianę i nie znalazła nikogo na swoje zastęopstwo... Czujemy się klasą niekochaną ;<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leeni
Gorrrąca paczka Skeeter
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 17:46, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Koszmar. Nasza nam wszytsko załatwia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|