LuLu

LuLu · Wysłany: Nie 16:01, 20 Mar 2011 Temat postu: LuLu

LuLu względnie Lu, 21(sic!) lat skończone całkiem niedawno, studentka pierwszego roku Zarządzania Turystyką i Hotelarstwem na Uniwersytecie Barcelońskim... *Przesyłki ze słońca po uiszczeniu odpowiedniej opłaty*

Od kilku lat uskutecznia model rodziny 1+0 i jest jej z tym cho... bardzo dobrze, choć niektórzy śmią w to wątpić.
*kij im w oko*

Wyemigrowała do słonecznej Barcelony gdyż z natury jest ciepłolubna, źle znosi wszelkie spadki temperatur a śnieg powoduje u niej wzmożoną chęć ucieczki. Przy dłuższym braku słońca niewskazane podchodzenie bez kija, budzenie bądź żartowanie w jej obecności.

Zakochana w kulturze Hiszpanii ze zdziwieniem odkrywa, że w większości przypadków wie więcej niż rodowici Hiszpanie. Uparcie twierdzi że Katalonia NIE jest osobnym krajem za co często dostaje burę od swoich super tolerancyjnych kolegów z uczelni.

Usiłuje przyswoić sobie wszystkie wiadomości na temat turystyki i hotelarstwa, gdyż to po prostu uwielbia i całkowicie spełnia się naukowo, rozpatrując kolejne prawa, normy i ustawy, których jest od groma i trochę.

Ironia i Sarkazm to jej dwie najlepsze przyjaciółki, które nie opuszczają jej nawet na chwilę i radzą sobie całkiem nieźle również w obcym języku.

Zawsze ma własne zdanie, którego broni do końca. Nienawidzi gdy ktoś na siłę próbuje ją do czegoś przekonać. Nie umie przyznać się do porażki, gdy to zrobi, przychodzi jej to z ogromną trudnością.

Wychowana z młodszym rodzeństwem, które na dodatek jest płci męskiej i w liczbie 2, musiała nauczyć się cierpliwości i opanowania, które teraz bardzo sobie ceni. Cierpliwość nie obejmuje spóźniania się na umówione spotkania, co jest niestety cechą narodową Hiszpanów.

Zakochana w książkach, od kiedy tylko nauczyła się czytać. Pochłaniając je jedna po drugiej, bez względu na tematykę bądź autora wyrobiła sobie swój własny gust literacki, który za Chiny Ludowe nie może przełknąć niektórych "perełek". Bezapelacyjnie zakochana w Dostojewskim i Tołstoju, których podziwia i wielbi za wszystko. "Przeminęło z Wiatrem" uważała za swoją prywatną biblię, aż do momentu przeczytania serii "Znamię Lwa". W wieku lat 15 dostała szlaban na czytanie książek, który trwał przeszło rok.
W wolnych chwilach czyta wszystko co wpadnie jej w ręce, co swego czasu owocowało znajomością składu proszków do prania i innych detergentów znajdujących się w domu.

Gdy ma zły dzień ogląda lekkie i zabawne filmy, przed ważnymi egzaminami pochłania bajki Disney'a, a zazwyczaj oglądająca wszystko do popadnie i co polecą jej znajomi. Zakochana w filmach tanecznych i kostiumowych. Ostatnio zauroczona Pamiętnikami Wampirów i Nikitą, zazwyczaj unika seriali jak ognia.

W temacie muzyki zdaje się tylko i wyłącznie na własne uszy, które niektórych rzeczy nie zdzierżą. Ostatnio pochłonięta przez komercyjne tematy imprezowe, powoli zagłębia się w twórczość artystów hiszpańskich, choć nie pogardzi Michałem Bajorem.

Od zawsze zakochana w kotach, jest dumną posiadaczką zwariowanego dachowca o wdzięcznym imieniu Pestka, która całkowicie wdała się we właścicielkę i jest niesamowitą indywidualnością.

Przez znajomych zwana kociakiem, zapewne z powodu dużych oczu o bliżej nieokreślonym kolorze, który oscyluje między zielonym, szarym i niebieskim i zmienia się w zależności od humoru właścicielki.

Z powodu zbyt wybujałej wyobraźni zaczęła pisać swoje pierwsze opowiadanie o tematyce Potterowskiej mając 16 lat, nie podołała i porzuciła publikowanie swojej twórczości na wiele lat. Jednak historia którą wtedy zaczęła wciąż chodziła jej po głowie, aż w końcu po wielu godzinach walki z samą sobą postanowiła spróbować jeszcze raz. W styczniu 2010 roku opublikowała prolog swojej historii o Lily Evans gdyż temat Dramione był jej wtedy bardzo odległy. Z biegiem czasu w jej głowie zaczęła formować się historia o Malfoyu i Granger i w końcu po namowie pewnej dobrej duszy postanowiła zacząć Nieczystą, która podbiła jej serce.

Uzależniona od papierosów, białego wina, herbaty i czekolady, w pełni zdaje sobie sprawę z tego iż żadna z tych rzeczy nie służy jej zdrowiu.

~*~

To tak w telegraficznym skrócie ;)

MsCoccaine · Wysłany: Nie 18:44, 20 Mar 2011 Temat postu:

Barcelona

Jak bardzo, bardzo ci zazdroszczę!

LuLu · Wysłany: Nie 18:45, 20 Mar 2011 Temat postu:

Słyszę to ostatnio tak często, że zaczynam się zastanawiać, co Wy wszyscy widzicie w tym mieście :hamster_confused:

MsCoccaine · Wysłany: Nie 19:06, 20 Mar 2011 Temat postu:

Hmm... słońce? :hamster_evil:

LuLu · Wysłany: Nie 19:31, 20 Mar 2011 Temat postu:

No tak, zupełnie zapomniałam... Może dlatego, że dziś go nie ma? :hamster_smile:

MsCoccaine · Wysłany: Nie 19:33, 20 Mar 2011 Temat postu:

Zdecydowanie dlatego :D.

LuLu · Wysłany: Nie 22:49, 20 Mar 2011 Temat postu:

Powodem niezauważenia słońca może być również światłowstręt po wczorajszej nocy... ^^

Alex · Wysłany: Pon 15:37, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ej, a za co szlaban na książki dostałaś ?! XDD
Nauczysz mnie hiszpańskiego ?! *.* Tzn podstawy znam :D

LuLu · Wysłany: Pon 21:38, 21 Mar 2011 Temat postu:

Szlaban na książki dostałam za czytanie około 3 dziennie do późnej nocy z latarką pod kołdrą i totalne olewanie szkoły ^^ Zamiast na lekcje chodziłam do biblioteki i czytałam... Moja kochana rodzicielka zabrała mi kartę do biblioteki, zapisała na zajęcia z tańca i przychodziła po mnie do szkoły, żeby sprawdzić czy byłam na lekcjach... Traumę mam do dziś ^^

Mogę nauczyć Cię hiszpańskiego jeśli chcesz :) Dla mnie to teraz prawie jak język ojczysty ^^

MsCoccaine · Wysłany: Pon 21:47, 21 Mar 2011 Temat postu:

Foi · Wysłany: Pon 21:54, 21 Mar 2011 Temat postu:

Niezły ten kawałek. Jak w podstawówce spędzałam w bibliotece czas na przerwach i do 16. Ale ja szlabanu nie dostałam na szczęście

LuLu · Wysłany: Pon 23:29, 21 Mar 2011 Temat postu:

MsCoccaine · Wysłany: Pon 23:34, 21 Mar 2011 Temat postu:

Naprawdę! Umżyłam i kwiczę, błagając o pomoc :hamster_XD:

LuLu · Wysłany: Wto 0:11, 22 Mar 2011 Temat postu:

Pogłębiasz moją traumę :hamster_cry:

Czy tylko ja dostałam tak niedorzeczny szlaban, który trwał prawie rok? :hamster_confused:

Alex · Wysłany: Wto 11:27, 22 Mar 2011 Temat postu:

Tak, tylko Ty :*
Na mnie tylko rodzice wrzeszczeli, że czytam w nocy pod kołdrą Pottera, ale nic nie zrobili, tzn stwierdzili, że okulary za własne kieszonkowe sobie kupię :D Jak przyszło do płacenia, to tata dumnie wyciągnął kasę :D